Podczas ostatniego spotkania przedstawicieli właściciela Klubu, PGE KWB Bełchatów i władz GKS z członkami Stowarzyszenia Sympatyków GKS Bełchatów oraz Ultras Ekipa Piątek 13-ego podjęto kilka istotnych kwestii dotyczących promocji kulturalnego dopingu przy Sportowej 3 oraz zwiększania frekwencji na stadionie. Efekty tych rozmów zobaczymy w niedalekiej przyszłości.

Jedną z decyzji spotkania jest obniżenie cen biletów dla kibiców, którzy podczas ostatnich dwóch meczów ligowych z Polonią Bytom i Arką Gdynia będą dopingować drużynę z trybuny południowej "B". Zamiast podziału na trzy rodzaje cen obowiązywać będzie jedna uniwersalna - tylko 5 zł. Nastąpi w związku z tym zmiana organizacyjna - trybuna południowa zostanie odseparowana od pozostałych a prowadzić do niej będą dwa wejścia: "B1" i "B2".

Dzisiejszym popołudniowym treningiem (godz. 16) rozpoczęły się bezpośrednie przygotowania drużyny PGE GKS do sobotniego meczu z Ruchem Chorzów (Stadion Śląski, godz. 14:45).

Zajęcia zostały podzielone na odnowę biologiczną dla zawodników, którzy wczoraj wystąpili w meczu półfinałowym z Odrą oraz trening na drugim boisku za halą sportową dla pozostałych zawodników. Jutro ponownie na 16, zaplanowano zajęcia indywidualne dla wyznaczonych piłkarzy. W piątek giekaesiacy spotkają się na treningu o godz. 15, po którym meczowa osiemnastka wyjedzie w kierunku Chorzowa na przedmeczowe zgrupowanie.

Poznaliśmy terminarz spotkań 27. kolejki Piłkarskiej Ekstraklasy, w której m.in. warszawska Polonia podejmie PGE GKS Bełchatów. Mecz zespołów, które wciąż walczą o medal Mistrzostw Polski i udział w European League odbędzie się w sobotę, 9 maja o ... 14:45. Z rywalizacji czwartej z piątą obecnie drużyną ligi nie będzie transmisji w stacji Canal+.

Plan 27. kolejki:

08.05 piątek
Polonia Bytom - Arka Gdynia 20:00 CANAL+ SPORT
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 17:45 orange

09.05 sobota
Śląsk Wrocław - Lech Poznań 16:15 CANAL+ SPORT
Polonia - GKS Bełchatów 14:45 orange
ŁKS Łódź - Górnik Zabrze 17:00 orange
Odra Wodzisław - Cracovia Kraków 19:15 orange

10.05 niedziela
Wisła Kraków - Legia Warszawa (Do potwierdzenia) CANAL+ SPORT
Ruch Chorzów - Piast Gliwice 14:45 orange

Najbliższy mecz pierwsza drużyna PGE GKS rozegra w sobotę na Stadionie Śląskim z Ruchem, natomiast dzień później w 25. kolejce Młodej Ekstraklasy wystąpi bełchatowska młodzieżówka.

Spotkanie z rówieśnikami z Ruchu Chorzów odbędzie się wyjątkowo na stadionie Włókniarza Zelów w niedzielę o godz. 15:30.

Tak pechowej passy GKS Bełchatów nie miał jeszcze w swojej historii. I mowa tu nie o wynikach, bo te są w obecnej sytuacji kadrowej imponujące. Cztery kolejne zwycięstwa w Ekstraklasie i bliski awans do finału Pucharu Ekstraklasy to wielki powód do dumy drużyny, która co chwilę traci kolejnego podstawowego zawodnika.

Podczas wczorajszego meczu w Wodzisławiu złamania kości śródstopia doznał środkowy obrońca PGE GKS, Marcin Drzymont, stając się czwartym zawodnikiem wyjściowej jedenastki, który musiał wcześniej zakończyć sezon.

Przypomnijmy, że w marcu zerwania więzadeł doznał Łukasz Garguła, który pomimo coraz lepszych prognoz, grę rozpocznie najwcześniej za 5 miesięcy i to w barwach nowego klubu. Następną ofiarą sezonu został kapitan drużyny, Dariusz Pietrasiak. Jego powrót do jakichkolwiek zajęć po skomplikowanej operacji rekonstrukcji złamanego palca stopy nastąpić może dopiero za sześć tygodni. Dwa mecze później trener Ulatowski stracił kolejną wiodącą postać drużyny - Mariusza Ujka, który po brutalnym faulu zawodnika Odry naderwał przyczep więzadła strzałkowo-piszczelowego w stawie skokowym. Przez najbliższe trzy tygodnie "Ujo" będzie unieruchomiony i jest mało prawdopodobne, by w bieżącym sezonie pojawił się jeszcze na boisku. Tym samym licznik oficjalnych występów Mariusza w biało-zielono-czarnych barwach zatrzymał się na razie na 99 meczach. Ostatni akt dramatu odbył się w półfinale Pucharu Ekstraklasy, podczas którego wspomniany Marcin Drzymont doznał podobnej kontuzji jak Pietrasiak. W tym przypadku jednak jest szansa, że zawodnik nie będzie musiał poddać się operacji.

Jeśli do tego wszystkiego dodamy kontuzję Dawida Nowaka z okresu przygotowawczego oraz mozolną rehabilitację Piotra Kuklisa, który dopiero dołączył do zespołu, to mamy obraz drużyny, która pomimo ogromnych przeciwności losu ma wielki charakter i wciąż walczy o najwyższe cele.

Rafał Ulatowski (GKS): Te dwa ostatnie mecze były takimi, w których walki nie brakowało, dlatego mój zespół jak i trenera Wieczorka ma pewne problemy kadrowe. W tych dwóch meczach z Odrą straciłem czterech zawodników m.in. Mariusza Ujka, który ma zerwane więzadło w stawie skokowym i Marcina Drzymonta, który ma złamaną kość. Wynik 0:0 na pewno nas satysfakcjonuje, to dobry rezultat na wyjeździe.

Ryszard Wieczorek (Odra): Jeżeli piłkarze walczą na boisku to sprawą oczywistą jest, że będą kontuzje. W drugiej połowie skorzystałem z regulaminu i zmieniłem kilku zawodników na tych bardziej doświadczonych. Widać było różnicę, mieliśmy sytuacje, ale mogliśmy też stracić gola. Będę miał kłopoty przy doborze zawodników, bo są problemy kadrowe. Myślę jednak, że nadal pozostajemy w grze i nadal możemy awansować. Musimy walczyć, bo wynik 0:0 o niczym jeszcze nie przesądza.

Źródło: odra.wodzislaw.pl

PGE GKS nadal niepokonany w Pucharze Ekstraklasy!. W swoim dziewiąty spotkaniu tych rozgrywek bełchatowianie zremisowali w Wodzisławiu z Odrą 0:0. Najlepszą okazję do zdobycia bramki miał w 53. min. Janusz Dziedzic, po strzale którego piłka trafiła w słupek. Za tydzień na stadionie przy Sportowej dojdzie do rewanżu i ostatecznej walki o awans do finału.

Odra Wodzisław: Stachowiak - Pielorz, Malinowski, Markowski, Kłos (46' Szary) - Rygel (69' Kokoszka), Gierczak (76' Gruber), Jary (46' Kowalczyk), Wodecki - Bagnicki (61' Moskal), Korzym (46' Małkowski).

PGE GKS Bełchatów: Kozik - Popek, Drzymont (42' Marciniak), Cecot, Lacić - Wróbel, Rachwał, Gol, Chwalibogowski - Dziedzic, Mihalewskij (77' Sobczak).

Żółte kartki: Rygel, Małkowski (Odra) oraz Lacić, Gol (PGE GKS).

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Widzów: 500.

Dzisiejszy półfinałowy mecz w Wodzisławiu będzie pierwszym starciem pomiędzy PGE GKS a Odrą w trzyletniej historii Pucharu Ekstraklasy.

Do tej pory lepsze wspomnienia z udziału w tych rozgrywkach mają bełchatowianie, którzy w sezonie 2006/07 dotarli aż do finału, gdzie przeciwnikiem był Groclin Dyskobolia (0:1). Dla Odry tegoroczny awans do 1/2 finału jest z kolei najlepszym osiągnięciem po ćwierćfinale z poprzedniej edycji, gdzie marzenia o dalszej grze przerwał wodzisławianom także Groclin.

W bieżącym sezonie gospodarze dzisiejszego meczu w fazie grupowej zajęli z 9-ma punktami drugie miejsce w tabeli, by w ćwierćfinale odprawić Piasta Gliwice (dwukrotnie po 2:2 i wygrany konkurs rzutów karnych).

Giekaesiacy zdobyli w grupie C o jeden punkt więcej, ale także wystartowali z drugiej pozycji. W 1/4 podopieczni trenera Ulatowskiego okazali się lepsi od Legii Warszawa (1:1 i 2:1). Warto dodać, że "Brunatni" w tej edycji nie przegrali żadnego z ośmiu spotkań.

Ekipa PGE GKS, która od wczoraj przebywa w Wodzisławiu, ma już za sobą dwie odprawy meczowe. Wkrótce osiemnastka, w której z powodów zdrowotnych nie ma Mateusza Cetnarskiego, Mariusza Ujka i Dawida Nowaka, uda się na stadion przy Bogumińskiej, gdzie będzie walczyć o dobry wynik przed rewanżem w Bełchatowie (28 kwietnia, godz. 17:30).

W ostatnim dniu zgłoszeń kandydatek do tytułu MISS GKS na adres klubu dotarły aplikacje aż pięciu nowych osób. Być może są jeszcze fanki GKS, które z różnych względów nie zdążyły przesłać swego dossier, dlatego postanowiono przedłużyć okres przyjmowania Waszych zdjęć oraz formularzy do 4 maja. Tego właśnie dnia na stronie www.gksbelchatow.com rozpocznie się głosowanie kibiców na MISS GKS.

W konkursie mogą wziąć udział osoby, które mają ukończone 16 lat i prześlą prawidłowo wypełniony i podpisany formularz zgłoszenia oraz swoje zdjęcie w terminie do 4 maja b.r. ”MISS GKS Bełchatów” rundy wiosennej sezonu 2008/09 otrzyma nagrodę w postaci zestawu ekskluzywnych gadżetów klubowych oraz oficjalnej koszulki pierwszej drużyny z dedykacjami zawodników. W nagrodach partycypować będzie także sklep VIVA Sport, który sponsoruje odzież sportową. Nagrody zostaną wręczone na stadionie przy Sportowej przed rozpoczęciem ostatniego meczu sezonu z Arką Gdynia.

Zdjęcia kandydatek opublikowane będą na oficjalnej stronie internetowej GKS „Bełchatów” SSA a wybór MISS nastąpi w drodze internetowego głosowania kibiców, które będzie miało miejsce w terminie pomiędzy 4 a 17 maja. Zwycięży Kandydatka, która otrzyma największą liczbę głosów popierających jej kandydaturę.

Takim okrzykiem przywitały dziś stadion przy Sportowej dzieci z Przedszkola Samorządowego nr 2 w Bełchatowie. Pięciolatki z grupy "Skrzatów" skorzystały z pięknej pogody, by poznać tajemnice obiektu, na którym na co dzień występuje drużyna PGE GKS Bełchatów. Dla niektórych z małych gości, była to pierwsza w życiu wizyta na stadionie i dzieci z pewnością zapamiętają ją na długo, atrakcji bowiem miały bez liku.

Dzieci najpierw poznały historię stadionu oraz jego najważniejsze elementy. Następnie miały okazję zetknąć się z murawą podczas grupowej pogoni za piłką, którą w sobotę giekaesiacy wbili Odrze 3 bramki. Po wysiłku fizycznym przedszkolaki otrzymały kredki oraz malowanki z mamutem i zawodnikami. W trakcie zajęć plastycznych do dzieci dołączyli czterej zawodnicy PGE GKS, którzy szli na trening za halą. Otoczeni wianuszkiem zostali: Paweł Adamiec, Krzysztof Janus, Dawid Nowak i Kuba Tosik. Wspólne zdjęcia z zawodnikami to piękna pamiątka dla małych kibiców.

Kolejne kroki „Skrzaty” skierowały na trybunę północną, by zobaczyć jak z wysokości Sektora Rodzinnego wygląda panorama stadionu. Ten widok zrobił na nich ogromne wrażenie. Tam także dzieci dały próbkę swoich możliwości wokalnych wykrzykując autorskie okrzyki na cześć swojego klubu.

Na koniec pięciolatki podziwiały pracę kosiarki i walca, które wjechały akurat na murawę, by przygotować ją do kolejnych spotkań.

Każde z dzieci otrzymało od klubu pamiątki i zapewniło, że przyjdzie na najbliższy mecz.

- To kolejna taka miła wizyta przy Sportowej. Przedszkole zgłaszają się same, kwestią do ustalenia pozostaje tylko termin a my zajmujemy się już resztą – mówi rzecznik klubu, Michał Antczak. Podczas tych spotkań tak naprawdę maluchy często po raz pierwszy mają styczność z klubem, z jego symbolami. To właśnie tutaj zaczyna się ich przygoda z GKS-em a my możemy się tylko cieszyć, że od małego tworzyć się będzie ich więź z klubem. Kolejnym etapem w rozwoju kibicowskim tych dzieciaków jest Sektor Rodzinny, na którym wraz z rodzicami, czy opiekunami mają okazję przeżyć swoje pierwsze mecze. Część z nich po takich przeżyciach zapisuje się do naszej sekcji piłkarskiej, zatem efekt jest podwójny – zyskujemy nie tylko nowych kibiców, ale i być może kolejne piłkarskie talenty…

ZOBACZ ZDJĘCIA