Szkolenie już od piątego roku życia, odpowiednio wyselekcjonowana kadra szkoleniowa oraz bogata infrastruktura - takie warunki zapewnia GKS "Bełchatów" SSA młodym adeptom piłki nożnej. W obecnym sezonie z możliwości sportowego rozwoju korzysta ponad pół tysiąca dzieci z powiatu bełchatowskiego. W latach "wyżowych" w organizowanych przez bełchatowski klub zajęciach piłkarskich brało udział ponad 800 chłopców z regionu!

Dzięki współpracy z dwutygodnikiem "Przegląd Bełchatowski" pragniemy zaprezentować opinii publicznej mniej znaną stronę działalności GKS "Bełchatów" SSA, o której często się zapomina a jej waga jest równie ważna, jak sukcesy pierwszej drużyny piłkarskiej.

GKS "Bełchatów SSA" w ramach popularyzacji piłki nożnej w Bełchatowie i regionie zapewnia treningi z profesjonalnie przygotowanymi trenerami dla ponad 500 dzieci. Treningi te odbywają się na hali, na boisku ze sztuczną murawą i boiskach trawiastych trzy do sześciu razy w tygodniu, w zależności od liczebności danego rocznika.

W obecnym sezonie zostanie zorganizowanych około 13 turniejów dziecięcych piłki nożnej halowej oraz na boisku z murawą naturalną w Bełchatowie i na Wawrzkowiznie. Ponadto chłopcy wyjadą na ok. 40 turniejów i 15 obozów treningowych dla grup młodzieżowych.

Pewnie niektórzy postawią sobie przy tym temacie pytanie o główny cel GKS-u w organizowaniu tak wielu działań skupiających się na grupach dziecięco-młodzieżowych. Czy chodzi tu głównie o szkolenie nowych gwiazd Ekstraklasy? Oczywiście, organizowane zajęcia sportowe powinny prowadzić do wyszkolenie przyszłych sportowców, którzy będą mieli szansę stać się zawodowymi piłkarzami, jednakże mało kto zdaje sobie sprawę z prowadzonej przez klub działalności w ramach polityki Corporate Social Responsability (CSR - polityki odpowiedzialności społecznej), która polega na prowadzeniu określonych czynności mających na celu dobro ogólne społeczności miasta i rejonu. W ramach tej polityki, poprzez szkolenie grup dziecięcych i młodzieżowych, klub stawia sobie za główny cel promowanie szeroko rozumianej kultury fizycznej, sportowego stylu życia i wdrażania pozytywnego modelu wartości. Poprzez tą politykę klub buduje również więzi społeczne, które są istotne nie tylko dla grupy kibiców, ale również dla całej społeczności Bełchatowa i rejonu.

Tym samym trenujący dziś w dziecięcych i młodzieżowych grupach chłopcy, mają możliwość przyjęcia sportowego stylu życia, jaki klub im oferuje. Prawdopodobnie niektórzy z nich zostaną sportowcami a niewątpliwie wszyscy zamienią się w fanów górniczej jedenastki, którzy w przyszłości będzie stanowić o sile dopingu na trybunach…

Więcej: "Przegląd Bełchatowski"

W nawiązaniu do dzisiejszych prasowych informacji zamieszczonych na łamach „Przeglądu Sportowego” oraz komentarza Antoniego Bugajskiego, Zarząd GKS „Bełchatów” SSA składa stosowne oświadczenie. Do czasu zakończenia rozprawy o sporze z trenerem Orestem Lenczykiem będzie to jedyny oficjalny komentarz dotyczący tej sprawy.

Przypomnijmy, iż w związku z wysoce niezadowalającymi wynikami pierwszego zespołu w trakcie rozgrywek sezonu 2007/08 Zarząd klubu, po wstydliwej serii pięciu wiosennych porażek z rzędu zdecydował się w marcu 2008 r. na zakończenie współpracy z trenerem Lenczykiem. Zasłużonemu szkoleniowcowi zaproponowano podówczas rozwiązanie umowy za porozumieniem stron na lepszych warunkach niż to podaje dzisiejszy „PS”. Mając na uwadze wkład trenera Lenczyka w rozwój klubu, postanowiono pójść na daleko idące ustępstwa, by kwestię rozstania szkoleniowca z GKS „Bełchatów” SSA załatwić w satysfakcjonujący obie strony sposób. Oferta klubu nie została jednak przyjęta.

Strony nie znalazły także porozumienia podczas drugiej tury rozmów. W zaistniałej sytuacji sprawa trafiła do rozpatrzenia przez Sąd Polubowny przy PZPN.

By bronić swoich racji, GKS „Bełchatów” SSA, przedstawił odpowiednim organom PZPN argumenty oraz DOWODY, na których podstawie miał wszelkie prawo, by wcześniej zakończyć współpracę z trenerem Lenczykiem. Ich ocenę pozostawiamy niezawisłemu sądowi. Martwi natomiast fakt, że jeszcze przed zakończeniem rozprawy i decyzji sądu na łamach poczytnego dziennika wydaje się wyrok w sprawie, która wciąż trwa. Wpisuje się to w smutną rzeczywistość wątpliwej rzetelności niektórych mediów, które wciąż nie mogą się przyzwyczaić do myśli, że w 65-tysięcznym mieście można stworzyć jedne z najlepszych warunków do uprawiania narodowej dyscypliny sportu.

Trwają przygotwania ekipy PGE GKS do sobotniego meczu w Gdańsku. Zapraszamy do lektury porannego wywiadu przeprowadzonego z trenerm Rafałem Ulatowskim.

Michał Antczak: Za nami trzy ważne zwycięskie mecze z rzędu. Jest Pan już zadowolony z gry zespołu?

Rafał Ulatowski: Oczywiście, że można grać lepiej, ale trener, którego zespół wygrywa kolejne mecze nie ma prawa być niezadowolony, ani narzekać na to, co się dzieje na boisku. Jak sobie przypomnimy, co się działo na początku rundy, to atmosfera była zupełnie inna. Trzeba oddać chłopakom to, że trzy zwycięskie mecze są za nimi i to się przede wszystkim liczy.

M.A.: Czy pomimo dobrej passy chciałby Pan coś jeszcze zmienić?

R.U.: Zawsze można coś poprawić. Jestem trenerem, który widzi, że można grać jeszcze lepiej, ale wiem także, że jest potrzebny czas, aby się cieszyć z tych zwycięstw. I tak jest w tej chwili z nami. Zdajemy sobie jednak sprawę, że pomimo faktu tych wygranych, to kolejny mecz z Lechią jest następną trudną przeszkodą na naszej drodze. Przy Traugutta zmieni się trener i Lechici zrobią wszystko, by wygrać ten pojedynek. Nie możemy patrzeć na to, co za nami, tylko w każdym kolejnym pojedynku bić się o trzy punkty.

M.A.: W Gdańsku zespół poprowadzi nowy szkoleniowiec. W takiej sytuacji gra naszego przeciwnika może być dla zespołu zagadką.

R.U.: Oczywiście sposób gry lechistów może być inny. Syndrom „nowej miotły” może tchnąć nowego ducha w gdańszczan, ale ja wierzę w to, co my robimy. Widzę po swoich chłopakach, że nie jest dla nich ważne, kto będzie prowadził zespół przeciwnika. My mamy swój sposób gry i określone zadania.

M.A.: Analizujecie grę Lechii. Jakie są jej mocne strony?

R.U.: Lechia to wciąż dobry zespół z groźnymi napastnikami (Kowalczyk, Buzała, Zabłocki), ciekawymi skrzydłowymi (Kaczmarek, Rogalski), doświadczonym środkiem pola z Piątkiem i Surmą oraz obrońcami, którzy spokojnie znaleźliby miejsce w każdym innym klubie (Bąk, Wołąkiewicz, Pęczak i Mysona). To, że Lechia przegrała trzy mecz z rzędu, to tylko znak ostrzegawczy dla nas.

M.A.: Mecz ze Śląskiem kosztował drużynę wiele sił. W jego trakcie opatrywany był m.in. Dawid Nowak i Mate Lacić. Jak na dziś wygląda sytuacja kadrowa?

Obaj wymienieni zawodnicy są do naszej dyspozycji. To były zwykłe stłuczenia, które zawsze mogą się pojawić po meczach. Cieszy, że wytrzymaliśmy trudy tego starcia, że kontrolowaliśmy jego przebieg w drugiej części i to napawa optymizmem.

Cieszy mnie także fakt, że obecnie wszyscy są zdrowi i nikt nie pauzuje za kartki.

M.A.:Będzie udane jajeczko dla bełchatowskich kibiców?

R.U.: Jesteśmy mile zaskoczeni tym, ilu kibiców było na meczu w Łodzi oraz świetną oprawą na spotkaniu ze Śląskiem. Widzimy, że kibiców jest coraz więcej, że są z nami na dobre i złe, dlatego postaramy się im zrobić miły świąteczny prezent.

M.A.: Dziękuję serdecznie za rozmowę i życzę udanej wyprawy nad morze!

Ekstraklasa S.A. podała dziś terminarz półfinałowych spotkań o Puchar Ekstraklasy. PGE GKS, który o awans do wielkiego finału rozgrywek będzie walczył z Odrą Wodzisław Śl., pierwszy mecz rozegra na wyjeździe 15 kwietnia o godz. 19:30.

Rewanż zaplanowano w Bełchatowie na wtorek, 21 kwietnia na godz. 17:30. Bilety na to spotkanie, podobnie jak w całej drodze do półfinału, kosztować będą jedynie 5 zł. Przypominamy, że posiadacze karnetów z sektorów C6, C7 oraz C8 wejdą na to spotkanie bezpłatnie.

Druga para półfinałowa:

14.04 – Śląsk Wrocław – Arka Gdynia 17.30
22.04 – Arka Gdynia – Śląsk Wrocław 17.30
Wszystkie spotkania transmitować będzie tradycyjnie stacja Polsat Sport.

Stowarzyszenie Sympatyków GKS Bełchatów informuje, iż na wyjazd do Gdańska na sobotni mecz z Lechią zostały już ostatnie miejsca w autokarach. Osoby, które chcą jechać nad morze, proszone są o zgłaszanie się poprzez forum (http://www.gksbelchatow.pl/forum) do użytkownika "budyn" (w prywatnej wiadomości przesyłacie imię, nazwisko oraz pesel).

Cena wyjazdu na Lechię to 40 złotych (20 przejazd + 20 bilet ).

Uwaga!

Najprawdopodobniej będzie to ostatni wyjazd na mecz ligowy w tym sezonie, bowiem na pozostałe stadiony nie wpuszczani będą kibice przyjezdni!

----------------

Stowarzyszenie dziękuje za wszystkie datki, jakie trafiły do puszek podczas meczu ze Śląskiem.Tym razem udało się uzbierać 632 złote, 40 groszy i 6 euro. Cała suma przeznaczona zostanie oczywiście na przygotowanie kolejnych efektownych opraw. Po piątkowym meczu nikt nie ma wątpliwości, że nasi ultrasi potrafią pozytywnie zaskoczyć a każda złotówka jest dobrze wykorzystana. Deszcz 2000 białych serpentyn oraz skomplikowana oprawa z nazwami naszych grup kibicowskich na długo pozostanie w pamięci każdego uczestnika tego widowiska!

Poznaliśmy wreszcie termin najbliższego spotkania PGE GKS w Bełchatowie. W ramach 24. kolejki Piłkarskiej Ekstraklasy bełchatowianie spotkają się z Odrą Wodzisław Śl. Mecz z podopiecznymi trenera Wieczorka odbędzie się w sobotę, 18 kwietnia o godz. 14:45.

W Wielką Sobotę na drodze kroczącego zwycięską ścieżką PGE GKS stanie walcząca o utrzymanie Lechia Gdańsk. Po zdymisjonowaniu Jacka Zielińskiego poprowadzi ją już nowy szkoleniowiec, co może w istotny sposób wpłynąć na formę lechistów.

Do trudnego nadmorskiego pojedynku bełchatowianie przygotowywać się będą od poniedziałku. Pierwszy trening zaplanowano na godz. 16. We wtorek przyjdzie czas na mocniejszą dawkę ćwiczeń - sesje zaplanowano na 10:30 i 16. Środa i czwartek to przedpołudniowe zajęcia o 10:30. W piątek o 10-tej giekaesiacy po raz ostatni przed meczem spotkają się na treningu, po którym osiemnastka meczowa wyjedzie w kierunku Gdańska.

Trwa rozpoczęty jesienią konkurs "W obiektywie GKS". Dziś prezentujemy kolejne dwa zdjęcia, na których zaznaczono kibiców w barwach, wytypowanych do odebrania nagród. Jeśli rozpoznajecie się na poniższych fotkach z meczu ze Śląskiem, zapraszamy do budynku klubowego do Działu Marketingu - I piętro, pokój 35 po odbiór jednego z dwóch najnowszych szalików.

Kolejna odsłona naszej zabawy podczas kolejnego meczu Ekstraklasy z Odrą Wodzisław Śl.

Zobacz fotki

Miłą tradycją ostatnich kolejek są "powołania" zawodników PGE GKS do jedenastek kolejki wybieranych przez redakcje sportowe. Po piątkowym zwycięstwie ze Śląskiem Wrocław do grona wyróżnionych przez Canal+, "Przegląd Sportowy", "Szybką Piłkę" i serwis ekstraklasa.wp trafili w kilku konfiguracjach: Dawid Nowak, Jacek Popek i Mariusz Ujek.

Gratulujemy serdecznie wyróżnionym i życzymy, by kolejni giekaesiacy zagościli wśród najlepszych ligowców!

Śląsk Wrocław ME – GKS Bełchatów ME 2:0 (1:0) – w Oławie

Bramki:Biliński 42’ (k), 90’

Śląsk ME: Trojan – Ćap, Pokorny, Kaśnikowski, Socha – Szydziak, Kaczmarek (90’+2 Frey), Małecki, Tymiński, Baranowski (75’ Milczarek) – Biliński (90’+4 Duraj).

GKS ME: Paprocki – Lipiński (69’ Stąporski), Kalkowski, Słomian, Bocian, Tosik, Michalak, Adamiec (55’ Zawodziński), Kuklis (61’ Kuświk), Janus, Pieczara.

slaskwroclaw.pl