Pomocnik PGE GKS Łukasz Garguła został powołany na listę rezerwową kadry Reprezentacji Polski na mecze kwalifikacyjne do MŚ RPA 2010: Polska - Czechy (Chorzów, 11.10.) i Słowacja - Polska (Bratysława, 15.10.)

W sytuacji dowołania do kadry Łukasz zostanie zwolniony z zajęć w Klubie w dniach 6 - 15 października.

GKS „Bełchatów” SSA spełnia swoją społeczną rolę nie tylko na niwie sportowej, ale i poprzez pomoc dla najbardziej potrzebujących.

6-letni Kacperek Bork cierpi na zespół ciężkich schorzeń (encefalopatia niedotleniowo-niedokrwienna, ślepota korowa, wodogłowie, małogłowie, opóźnienie psychoruchowe) a jego mama nie poddaje się i walczy o jego życie.

By wspomóc rodzinny budżet pani Aleksandry Bork Klub przekazał koszulkę meczową z autografami zawodników, która wkrótce trafi na internetową aukcję. Pieniążki ze sprzedaży m.in. koszulki PGE GKS zostaną przeznaczone na rehabilitację i leki dla Kacpra.

http://www.dzieciom.pl/2821

Po sobotnim zwycięstwie cała drużyna zasłużyła na pochwały, ale że "Jedenastka kolejki" nie jest z gumy, trafiło do niej tylko dwóch zawodników PGE GKS. Dziennikarze "Przeglądu Sportowego" oraz stacji nSport wyróżnili nasz ofensywny duet Carlo Costly (2 bramki) - Dawid Nowak (2 asysty). Gratulujemy!

W spotkaniu 7. kolejki Młodej Ekstraklasy PGE GKS zremisował z Odrą Wodzisław 0:0. Giekaesiacy zajmują obecnie 5. miejsce w tabeli MESA.

Skład PGE GKS:
Paprocki (46. Misztal) – Fonfara, Słomian, Dąbrowski, Jacak (46. Bocian) – Janus, Tosik, Marciniak (60. Karbowniczak), Michalak – Zawodziński (78. Sobala), Stąporski (65. Bartosiak)

Carlo Costly (napastnik PGE GKS): Cieszę się z pierwszych bramek w sezonie. W końcu się przełamałem i mam nadzieję, że tak już zostanie do końca rozgrywek. Co prawda miałem kilka dogodnych okazji, ale ważne, że połowę z tego wykorzystałem. Czuje się bardzo dobrze, forma przyszła na czas. Właśnie otrzymałem kolejne powołanie do reprezentacji i mam nadzieję, że najbliższy mecz w barwach narodowych zakończę z takim samym dorobkiem jak ten dzisiejszy w Wodzisławiu Śląskim.

Dawid Nowak (napastnik PGE GKS ): To nasze drugie zwycięstwo z rzędu. Mam nadzieję, że ta passa potrwa dłużej, zwłaszcza, że najbliższe dwa mecze ligowe gramy u siebie. Czuję, że jesteśmy na fali. Cieszymy się też z tego, że przerwaliśmy dobrą serię domowych zwycięstw Odry. W końcu pokonali tu Legię oraz rozbili w derbach Ruch oraz Polonię. Przełamanie Costlyego dobrze nam wróży. W dzisiejszym spotkaniu miał więcej okazji, ale dobrze, że wykorzystał część z tego. Przy asyście to przyznam, iż moim zamiarem był strzał na bramkę, a nie podanie. Nie ważne jednak kto strzela, ważne, że drużyna zwycięża. Powoli dochodzę do siebie po kontuzji choć przyznam, że miałem chwilę słabości. W pierwszej odsłonie kilka razy mnie zatkało. Później wróciłem jednak na właściwe tory i było już coraz lepiej. We wcześniejszych meczach brakowało nam sytuacji i dlatego nasza gra nie była najlepsza.

Damian Seweryn (pomocnik Odry Wodzisław): Można powiedzieć, że dzisiejszy mecz nie stał na wysokim poziomie. Naszą drużynę dopadł tzw. "przeplataniec", czyli jak w kalejdoskopie - raz wygrana, raz przegrana. To nie wróży dobrze. Przed dzisiejszym meczem mieliśmy szansę, aby zbliżyć się do ligowej czołówki. Boisko inaczej zweryfikowało nasze zamiary. Bełchatów grał bardzo uważnie, poza tym odstawaliśmy fizycznie i taktycznie. Z mojej strony wynika to chyba z przemęczenia. W tygodniu rozegrałem całe spotkanie w Pucharze Polski. Do domu wróciliśmy dopiero w czwartek rano. Dałem z siebie tyle ile mogłem. Wiem, że jeden strzał na bramkę to za mało, sam od siebie wymagam więcej. Dziś jednak nie mieliśmy pomysłu na sforsowanie obrony GKS. Trener Ulatowski był na trybunach? U nas to mogę mu polecić Adama Stachowiaka, który mimo, że przepuścił dwie bramki, to był naszym najlepszym piłkarzem. Zresztą jest nim już od zeszłego sezonu.

Adam Stachowiak (bramkarz Odry Wodzisław): Z czego tu się cieszyć, jeśli przepuszcza się dwie bramki i przegrywa mecz? Co prawda nie do końca ponoszę winę, ale czuję się współodpowiedzialny. Nie udało nam się podtrzymać tej świetnej, domowej passy i punktów trzeba będzie szukać w kolejnych spotkaniach. Dziś zabrakło nam determinacji oraz koncentracji. Zresztą swój dzień miał Carlo Costly i tego popołudnia był nie do zatrzymania. Podobnie jak Dawid Nowak. Bełchatów jest coraz silniejszy i przekonaliśmy się o tym na własnej skórze. Dotychczas była to najlepiej zorganizowana drużyna, która w tym sezonie zjawiła się w Wodzisławiu Śląskim

futbol.pl

Trener GKS Paweł Janas: - Mogę być z występu mojego zespołu zadowolony, w końcu w tym sezonie ligowym nikt jeszcze w Wodzisławiu nie wygrał. Z meczu na mecz poprawiamy skuteczność i widać to było także w przypadku Costlego - miał dzisiaj pięć sytuacji, z których zdobył dwa gole.

Szkoleniowiec Odry Janusz Białek: - Zagraliśmy dziś słaby mecz. Nie mogę powiedzieć, że nic nam nie wychodziło, ale z pewnością niewiele. Po stracie pierwszego gola nie mieliśmy pomysłu na grę, czego efektem był brak sytuacji pod bramą gości.

onet.pl

PGE GKS odniósł drugie z rzędu zwycięstwo w Ekstraklasie. Bełchatowianie po bardzo dobrym meczu pokonali na wyjeździe Odrę Wodzisław 2:0. Obie bramki po asystach Dawida Nowaka zdobył Carlo Costly. Za tydzień na Sportowej giekaesiacy podejmą chorzowski Ruch.

Odra Wodzisław - PGE GKS Bełchatów 0:2 (0:0)



Bramki: Carlos Costly - dwie (49, 74)

Odra Wodzisław: Stachowiak - Dudek, Kłos, Kowalczyk, Szary - Woś, Kuranty, Gierczak (56’ Kwiek), Małkowski - Aleksander (59’ Seweryn), Korzym (75’ Moskal).

PGE GKS: Kozik - Jarzębowski, Pietrasiak, Drzymont, Popek - Rachwał (90’ Cecot), Gol, Garguła, Kuklis - Nowak (86’ Wróbel), Costly.

Żółte kartki: Woś, Seweryn (Odra) oraz Drzymont (PGE GKS).

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

Widzów: 2500.

Dzień po pierwszej drużynie spotkanie w ramach rozgrywek Młodej Ekstraklasy rozegrają podopieczni Andrzeja Kretka. Przeciwnikiem PGE GKS U-21 będą rówieśnicy z Odry Wodzisław Śl. Spotkanie odbędzie się na głównej płycie w niedzielę 28 września o godz. 14. Wstęp wolny. Serdecznie zapraszamy!

Młodzi giekaesiacy zajmują obecnie 5. miejsce w ligowej tabeli, Odra jest trzynasta.

Strzelcy zespołu: 4 - Krystian Pieczara, 3 - Paweł Adamiec, 2 - Jakub Tosik, 1 - Krzysztof Janus, Kamil Poźniak, Mateusz Stąporski

Napastnik PGE GKS Bełchatów Carlo Costly otrzymał powołanie na dwa spotkania reprezentacji Hondurasu w ramach eliminacji do MŚ w RPA 2010: z Kanadą (11 października w San Pedro de Sula) i Jamajką (15 października w Kingston).

Costly ma stawić się na zgrupowaniu kadry 7 września. Oznacza to, że nie wystąpi w meczach Pucharu Ekstraklasy zaplanowanych na 10 i 12 października.

Za dwa tygodnie czeka nas druga dwumeczowa tura w Pucharze Ekstraklasy. Na wniosek bełchatowskiego klubu spotkanie 3. kolejki z Lechią przeniesiono do Gdańska, dzięki czemu giekaesiacy unikną dalekiej podróży w rewanżu. Dzięki zgodzie Lechii oraz Arki na zmiany w terminarzu PGE GKS spędzi weekend w Trójmieście, gdzie w ciągu trzech dni rozegra oba "nadmorskie" mecze Pucharu.

Po zmianie gospodarza terminy 3. i 4. kolejki dla PGE GKS przedstawiają się następująco:

LECHIA Gdańsk - PGE GKS (piątek, 10.10., godz. 18)
ARKA Gdynia - PGE GKS (niedziela, 12.10., godz. 17)