0
*** NAJBLIŻSZY MECZ PIŁKARSKIEJ EKSTRAKLASY NA STADIONIE PRZY SPORTOWEJ: PGE GKS BEŁCHATÓW - CRACOVIA KRAKÓW * PIĄTEK, 30 KWIETNIA GODZ 17:45 * ZAPRASZAMY! ***
 DrużynaPkt.Bramki
1Wis?a Krak?w503-16
2Lech Pozna?4637-18
3Ruch Chorz?w4332-20
4Legia Warszawa4228-14
5PGE GKS Be?chat?w3828-21
6Lechia Gda?sk3225-25
7Polonia Bytom2924-23
8Zag??bie Lubin2823-29
9?l?sk Wroc?aw2723-23
10Jagiellonia Bia?ystok2625-20
11Cracovia 2319-32
12Korona Kielce2325-36
13Piast Gliwice2325-35
14Arka Gdynia2220-27
15Odra Wodzis?aw2017-32
16Polonia Warszawa2017-34

Rozwiń tabelę


KORONA
Kielce
PGE GKS
Be?chat?w
24. kolejka Ekstraklasy
Wtorek, 20.04., g. 20.45
RELACJA LIVE
PGE GKS - ODRA
3 : 0
Dawid Nowak - dwie (15, 76),
Mateusz Cetnarski (72)





MŁODA EKSTRAKLASA U-21
 DrużynaPkt.Bramki
1Zag??bie Lubin4132-20
2Ruch Chorz?w3524-13
3Legia Warszawa3429-21
4Lech Pozna?3332-18
5Cracovia 2936-33
6PGE GKS Be?chat?w2832-27
7Odra Wodzis?aw ?l?ski2726-23
8?l?sk Wroc?aw2530-35
Rozwiń tabelę




strona («»)
2010-03-08
"WR?BI" PO MECZU

Arkadiusz Modliński: Gratuluję wygranej. Jak oceniasz niedzielny mecz?

Tomasz Wróbel: Najważniejsze, że wreszcie przełamaliśmy passę meczów bez zwycięstwa z Piastem. Pomimo korzystnego wyniku mecz nie był dla nas wcale łatwy. W drugiej połowie Piast grał dużo lepiej, jednak potrafiliśmy to przetrzymać.

Czy to cofnięcie się na początku drugiej części spotkania było założeniem taktycznym trenera, czy spowodowały to inne czynniki?

Piast w drugiej połowie zaskoczył nas swoją ofensywną grą. Po pierwszych 45 minutach nie spodziewaliśmy się, że ich gra w drugiej połowie może się tak diametralnie zmienić. Jednak po chwili wróciliśmy do gry i to my kontrolowaliśmy do końca przebieg rywalizacji.

Ta kolejka jest dla Was szczęśliwa. Zespoły z czołówki potraciły punkty.

Super! Jednak coś fajnego się dzieje. Ciekawa sytuacja robi się na górze jak i na dole tabeli. Każdy będzie walczyć do końca, aby zrealizować swoje cele.

Sądzisz, że GKS ma szanse o włączenie się w tej sytuacji do walki o Mistrzostwo Polski?

Będziemy walczyć przede wszystkim o europejskie puchary. Kto wie, co wyklaruje się po każdej kolejnej serii. My do wszystkich przeciwników podchodzimy z dużym szacunkiem, niezależnie z kim gramy. Obyśmy w następnym meczu z Lechem zagrali tak dobrze, jak w tych dwóch minionych spotkaniach. Przed nami bardzo prestiżowy mecz, na który przyjdzie dużo kibiców.

Dziękuję za rozmowę.



2010-03-08
?YCZENIA DLA NASZYCH PA

W imieniu zawodników, trenerów oraz działaczy GKS "Bełchatów" SSA składamy wszystkim Paniom najserdeczniejsze życzenia szczęścia, zdrowia i radości oraz niezapomnianych przeżyć na stadionie przy Sportowej!

Zapraszamy jednocześnie nasze Kibicki na niedzielny mecz na szczycie Piłkarskiej Ekstraklasy pomiędzy PGE GKS Bełchatów a Lechem Poznań.

















2010-03-08
ZWYCI?SKA FOTORELACJA

Zapraszamy do obejrzenia 52 zdjęć z Wodzisławia Śląskiego, gdzie PGE GKS wygrał z Piastem Gliwice 2:1.

FOTORELACJA























2010-03-08
WYPOWIEDZI ZAWODNIK?W

Janusz Gol (PGE GKS): Jesteśmy zadowoleni, gdyż po ciężkim boju udało nam się wywieźć stąd trzy punkty. Cieszę się ze strzelonej bramki, chociaż mecz w moim wykonaniu nie był tak dobry. Co do bramki to udało mi się wykorzystać piłkę strąconą przez bramkarza, który źle interweniował. Na szczęście moja dobitka okazała się skuteczna i prowadziliśmy wtedy 2-0. Teraz musimy się skupić na spotkaniu z Lechem, gdzie będziemy walczyć o komplet punktów.

Łukasz Sapela (PGE GKS): Cieszymy się z wygranej i przerwania złej passy. W drugiej połowie Piast postawił wszystko na jedną kartę. Mogliśmy ich pokarać jeszcze jedną bramką, ale nie udało się i mecz skończył się wynikiem 2-1. Po tej kolejce zbliżyliśmy się do czołówki. Przed nami mecz z Lechem. To rywal bardzo wymagający. Teraz pozostaje zregenerować siły i powalczyć za tydzień o zwycięstwo.

Patryk Rachwał (PGE GKS Bełchatów): Wiedzieliśmy, że jeśli pierwsi strzelimy bramkę, to będzie się nam lepiej grało. Piast miał nóż na gardle i to spotkanie było dla niego trudniejsze. Zdobyty gol doprowadzał do sytuacji, że zaczynamy kontrolować przebieg wydarzeń na boisku. Po drugiej bramce trochę za bardzo się rozluźniliśmy i przez to Piast trafił do naszej siatki. Szkoda, że nie strzeliliśmy trzeciego gola, wtedy byłoby po meczu, a tak mieliśmy nerwową końcówkę.

Jakub Biskup (Piast Gliwice): Takie kolejki jeszcze będą, że dół będzie wygrywał z górą. Szkoda, że nam się nie udało. Bardzo żałujemy pierwszej połowy, bo do utraty bramki nic nie wskazywało na to, że możemy to spotkanie przegrać. Trafienie Rachwała ustawiło mecz. Wielka szkoda, ale musimy się szybko pozbierać. W piątek czeka nas arcyważne starcie z Odrą.

Mariusz Zganiacz (Piast Gliwice): Szkoda, że bramka na 2:1 padła tak późno. Gdybyśmy szybciej trafili do siatki rywala, Bełchatów zacząłby grać bardziej nerwowo i na pewno udałoby się nam zremisować. Na drugą połowę nie wyszedłem, bo w przerwie trener powiedział, że stawiamy wszystko na jedną kartę i wejdzie drugi napastnik. Ja taką decyzję muszę przyjąć i uszanować.

Maciej Michniewicz (Piast Gliwice): Znowu tracimy dwie bramki w pierwszej połowie. Szkoda tej drugiej połowy gdyż zagraliśmy o niebo lepiej niż w pierwszej. W drugiej części spotkania mieliśmy okazje strzelić bramkę kontaktową dużo szybciej. Uważam, że mielibyśmy na pewno większe szanse na korzystny rezultat gdyby ta bramka wpadła na początku drugiej odsłony spotkania. Przegraliśmy musimy się z tym uporać i zacząć zdobywać punkty w kolejnych meczach.

Źródło: A. Modliński/ sportowefakty.pl









2010-03-08
PIAST WYPUNKTOWANY

Wodzisławskiej Odrze przyszło w ten weekend zagrać na wyjeździe, a mimo to na jej stadionie odbyło się spotkanie piłkarskiej Ekstraklasy. Z boiska w Wodzisławiu od pewnego już bowiem czasu korzysta drużyna Piasta Gliwice, która w drugiej kolejce po zimowej przerwie podejmowała zawodników PGE GKS Bełchatów.

Choć gliwiczanie zajmowali przed tym meczem dopiero jedenaste miejsce w ligowej tabeli, bełchatowianie mogli mieć pewne obawy przed konfrontacją z rywalem ze Śląska. W ostatnich trzech spotkaniach przeciwko PGE GKS bramkarze Piasta zachowywali czyste konto, a piłkarze z Bełchatowa dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. Zeszłotygodniowa potyczka z Wisła Kraków pokazała jednak, że podopieczni Rafała Ulatowskiego znajdują się w dobrej dyspozycji i są w stanie przełamać złą passę w spotkaniach z Piastem.

Pierwsze minuty nie dostarczyły wielu emocji kibicom, którzy w niedzielne popołudnie zasiedli na trybunach stadionu w Wodzisławiu. Z każdą chwilą uwidaczniała się jednak przewaga przyjezdnych. Bełchatowianie dominowali w środku pola, co szybko przełożyło się na kolejne okazje bramkowe. Jako pierwszy swojej szansy spróbował Tomasz Wróbel, ale dobrze po jego strzale interweniował Rafał Kwapisz. Bramkarz gliwiczan nie dał się też pokonać Dawidowi Nowakowi, który pospieszył z dobitką po strzale Wróbla.

Napastnik z Bełchatowa już kilka minut później miał kolejną okazję do wpisania się na listę strzelców. Tym razem strącił piłkę głową, wykorzystując niepewne wyjście z bramki golkipera gliwiczan i gdyby nie ofiarna interwencja Michniewicza, bełchatowianie znaleźliby się na prowadzeniu. Ostatecznie jednak przewaga PGE GKS znalazła odzwierciedlenie w wyniku, a to za sprawą Patryka Rachwała. Pomocnik z Bełchatowa zdecydował się na uderzenie z dalszej odległości i choć zdawało się, że Rafał Kwapisz bez trudu sparuje piłkę, ta wpadła w samo okienko bramki gospodarzy.

Jako że festiwal błędów bramkarza z Gliwic trwał nadal, bełchatowianie zdołali podwyższyć prowadzenie jeszcze przed przerwą. Nieudane piąstkowanie w wykonaniu golkipera Piasta bez skrupułów wykorzystał Janusz Gol, który płaskim strzałem posłał piłkę do bramki między Rafałem Kwapiszem i jednym z gliwickich obrońców.

Strata drugiej bramki podziałała mobilizująco na podopiecznych Dariusza Fornalaka. Po powrocie z szatni z dużym animuszem zaatakowali bełchatowian i przy odrobinie szczęścia mogli zdobyć kontaktową bramkę. Pomocną dłoń w ich kierunku wyciągnął nawet Jakub Tosik, który w jednej z sytuacji interweniował tak niefortunnie, że trafił piłką w spojenie słupka z poprzeczką. Także w kolejnych minutach fortuna sprzyjała zawodnikom PGE GKS i choć Sebastian Olszar dwoił się i troił by pokonać Łukasza Sapelę, bramkarz bełchatowian wciąż zachowywał czyste konto.

Wymiana ciosów trwała do końca spotkania. Z kolejnych pojedynków z napastnikami obronną ręką wychodziły jednak formacje defensywne obu drużyn i gdy wydawało się, że gole już nie padną, w ostatniej minucie doliczonego czasu gry do bramki bełchatowian trafił Paweł Gamla. Zawodnik Piasta otrzymał w tej sytuacji idealne podanie od … Mate Lacicia i nie pozostało mu nic innego jak tylko posłać futbolówkę obok bezradnego Łukasza Sapeli.

Zawodnikom Piasta zabrakło już jednak czasu, by w meczu z PGE GKS powiększyć swój dorobek punktowy. Podopieczni trenera Ulatowskiego, którym w pojedynkach z gliwiczanami nie wiodło się dotąd najlepiej, odnieśli tym samym w pełni zasłużone zwycięstwo. Lepsza znajomość piłkarskiego abecadła sprawiła, że po sobotnim spotkaniu trzy punkty pojechały do Bełchatowa. Punkty tym cenniejsze, że porażek doznała większość drużyn aspirujących do gry w europejskich pucharach.

Tomasz Biegański





















2010-03-07
BOMBA RACHWA?A

PGE GKS Bełchatów wygrał w Wodzisławiu z Piastem Gliwice 2:1 a okrasą tego meczu była fantastyczna bramka Patryka Rachwała. Tym zwycięstwem "Brunatni" włączyli się w walkę o Mistrzostwo Polski. Na bełchatowian czeka już kolejny rywal z górnej półki- Lech Poznań. Tego pojedynku nie można przeoczyć!

ZOBACZ SKRÓT MECZU

2010-03-07
WYPOWIEDZI TRENER?W

Trener GKS, Rafał Ulatowski: - Przełamaliśmy dzisiaj kilka nieprzyjemnych serii w meczach z Piastem. Strzeliliśmy gliwiczanom pierwszego gola w ekstraklasie i wygraliśmy z nimi pierwszy mecz ekstraklasowy. Na pewno druga połowa mogła się podobać, sporo było podbramkowych sytuacji z obu stron. Muszę też dodać, że zdobyłem dzisiaj swój pierwszy punkt w konfrontacjach z zespołami prowadzonymi przez trenera Dariusza Fornalaka.

Trener Piasta, Dariusz Fornalak: - Przegraliśmy dziś bardzo ważną bitwę o ekstraklasę, ale tym wszystkim, którzy nas skreślają, chcę powiedzieć, że nie poddamy się i cel w postaci utrzymania osiągniemy. Najłatwiej byłoby powiedzieć, że winę za porażkę ponosi bramkarz, ale przegraliśmy dziś jako drużyna. Trener Ulatowski dziś się przełamał, ale myślę, że będziemy rywalizować ze sobą także w kolejnym sezonie.

onet.pl

2010-03-07
BEZDYSKUSYJNE ZWYCI?STWO

Piast Gliwice - PGE GKS Bełchatów 1:2 (0:2)
0:1 - Rachwał 33'
0:2 - Gol 43'
1:2 - Gamla 90+2'

Piast: Kwapisz - Michniewicz, Kowalski (46' Gamla), Glik, Szary, Biskup, Zganiacz (46' Paluchowski), Muszalik (71' Bartosz Iwan), Smektała, Wilczek, Olszar.

PGE GKS: Sapela - Tosik, Pietrasiak, Lacić, Popek, Wróbel (69' Cetnarski), Rachwał, Gol, Małkowski (74' Zakrzewski), Ujek (90+2' Poźniak), Nowak.

Żółte kartki: Michniewicz, Wilczek (Piast) oraz Gol, Popek (PGE GKS).

Sędzia: Marek Karkut (Warszawa).

Widzów: 1200.

2010-03-06
PIAST - PGE GKS: ZAPOWIED?

Już jutro o godz. 14.45 piłkarze PGE GKS rozegrają swój drugi w tym roku mecz o mistrzostwo Ekstraklasy. Tym razem przeciwnikiem bełchatowian będzie Piast Gliwice - rywal niezwykle niewygodny dla naszej drużyny.

W tabeli Piast po osiemnastu kolejkach zajmuje dość odległe jedenaste miejsce z dorobkiem siedemnastu punktów. W ostatnim swoim meczu gliwiczanie zremisowali w Lubinie z miejscowym Zagłębiem 1-1. Bramkę na wagę remisu strzelił w 72. minucie spotkania Kamil Wilczek. Bełchatowianie przed tym pojedynkiem plasują się siedem pozycji wyżej od niebiesko-czerwonych. W ostatnim spotkaniu podopieczni trenera Ulatowskiego po dobrym meczu pokonali Wisłę Kraków 1-0. Bramkę po jednej z wielu pięknych akcji zdobył już w 2. minucie spotkania Dawid Nowak.

"Z Bełchatowem odkąd awansowaliśmy radzimy sobie w miarę dobrze" - komentuje Paweł Gamla. Słowa zawodnika Piasta potwierdzają statystyki. W trzech spotkaniach ligowych GKS przegrał z Piastem dwa mecze i jeden zremisował. Jednak w każdym z tych trzech spotkań padała maksymalnie jedna bramka. Zawodnicy Piasta oglądali ostatni pojedynek Górników w meczu z Mistrzem Polski: "Bełchatów zrobił nie tylko na mnie, ale na każdym z nas dobre wrażenie, zagrali świetny mecz" - dodaje Sławomir Szary.

W Bełchatowie przed tym meczem panuje świetna atmosfera. "Jedziemy po trzy punkty!" - zapowiada Mateusz Cetnarski, który w tygodniu rozegrał pełne 90 minut w meczu kadru U-21 z Holandią. Swoją dobrą grę przypieczętował golem w 22. minucie spotkania. Oprócz niego także z dwóch innych zawodników nie mógł w pełni skorzystać szkoleniowiec GKS. Jakub Tosik i Dawid Nowak zostali powołani na spotkanie z Bułgarią (2-0 dla Polski). Jednak tylko Dawid pojawił się na boisku (78. minuta). Warty podkreślenia jest fakt, że na mecz z Piastem do kadry wraca Janusz Gol, który w meczu z krakowianami musiał pauzować za żółte kartki.

Mecz zapowiada się bardzo ciekawie. Podbudowani zwycięstwem GKS będzie chciał zapewne przełamać niekorzystną passę meczów w Ekstraklasie przeciwko solidnym gliwiczanom. Miejmy nadzieję, że to my po meczu w Wodzisławiu Śląskim (tam swoje mecze rozgrywa Piast) będziemy się mogli cieszyć z kolejnych trzech punktów. Jest szansa, aby przewaga punktowa do Wisły zmniejszyła się do sześciu punktów (Wisła - Arka 0-1).

Piast Gliwice - PGE GKS Bełchatów
Wodzisław Śląski, 7 marca, 14.45

2010-03-06
MECZ MESA ODWO?ANY

Z powodu fatalnych warunków atmosferycznych zaplanowana na poniedziałek konfrontacja pomiędzy PGE GKS U-21 a młodzieżówką Piasta została odwołana. Spotkanie 19. kolejki Młodej Ekstraklasy odbędzie się w Bełchatowie w innym ustalonym przez oba kluby terminie.

Sponsorzy:

Partnerzy:
All Rights Reserved 2007 GKS "Bełchatów" SSA