Drużyna | Pkt. | Bramki | |
---|---|---|---|
1 | Wis?a Krak?w | 50 | 3-16 |
2 | Lech Pozna? | 46 | 37-18 |
3 | Ruch Chorz?w | 43 | 32-20 |
4 | Legia Warszawa | 42 | 28-14 |
5 | PGE GKS Be?chat?w | 38 | 28-21 |
6 | Lechia Gda?sk | 32 | 25-25 |
7 | Polonia Bytom | 29 | 24-23 |
8 | Zag??bie Lubin | 28 | 23-29 |
9 | ?l?sk Wroc?aw | 27 | 23-23 |
10 | Jagiellonia Bia?ystok | 26 | 25-20 |
11 | Cracovia | 23 | 19-32 |
12 | Korona Kielce | 23 | 25-36 |
13 | Piast Gliwice | 23 | 25-35 |
14 | Arka Gdynia | 22 | 20-27 |
15 | Odra Wodzis?aw | 20 | 17-32 |
16 | Polonia Warszawa | 20 | 17-34 |
KORONA Kielce | PGE GKS Be?chat?w |
24. kolejka Ekstraklasy
Wtorek, 20.04., g. 20.45 ![]() |
Drużyna | Pkt. | Bramki | |
---|---|---|---|
1 | Zag??bie Lubin | 41 | 32-20 |
2 | Ruch Chorz?w | 35 | 24-13 |
3 | Legia Warszawa | 34 | 29-21 |
4 | Lech Pozna? | 33 | 32-18 |
5 | Cracovia | 29 | 36-33 |
6 | PGE GKS Be?chat?w | 28 | 32-27 |
7 | Odra Wodzis?aw ?l?ski | 27 | 26-23 |
8 | ?l?sk Wroc?aw | 25 | 30-35 |
Dla mnie to bez znaczenia gdzie gram. Ważne, że wywalczyłem sobie miejsce w podstawowym składzie - mówi w rozmowie z Robertem Blesińskim z „Przeglądu Sportowego” Kuba Tosik. Nasz uniwersalny zawodnik cieszy trenerów oraz kibiców dobrą grą i już nie może doczekać się starcia z „Czarnymi Koszulami”.
Jakub Tosik w tym sezonie wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie PGE GKS Bełchatów. Nie dość, że bardzo dobrze wywiązuje się z zadań w defensywie, to jeszcze strzela bramki. Trener bełchatowian przed jutrzejszym meczem z Polonią Warszawa zastanawia się na jakiej pozycji wystawić 22-letniego zawodnika.
Tosik w rundzie jesiennej obecnego sezonu grał już na czterech pozycjach. Zaczynał jako boczny obrońca. Później trener Ulatowski wystawił go na boku pomocy. Piłkarz ten ma także za sobą występy w roli defensywnego i ofensywnego pomocnika. - Dla mnie to bez znaczenia, gdzie gram. Ważne, ze wywalczyłem sobie miejsce w podstawowym składzie - mówi „PS” Tosik.
- Kiedy grałem w juniorach młodszych często pełniłem rolę rozgrywającego. Później trenerzy doszli do wniosku, ze większy pożytek będzie ze mnie, jeśli przesunięty zostanę bliżej obrońców – dodaje zawodnik bełchatowskiego klubu.
W lidze debiutował ponad trzy lata temu lata temu, kiedy trenerem bełchatowian był Orest Lenczyk. - Dostałem szansę, ale jej nie wykorzystałem. Pamiętam, że pojechaliśmy do Krakowa na mecz z bardzo dobrze grającą Wisłą. Tam zawiniłem przy bramce i kolejnej szansy od pana Lenczyka już nie dostałem - przypomina zawodnik PGE GKS Bełchatów.
Tosikowi w stu procentach zaufał dopiero Ulatowski. To jeden z niewielu trenerów, który odważnie stawia na młodych zawodników. Były asystent Leo Beenhakkera wyznaje zasadę, że piłkarz 22 czy 23-letni nie jest nie może być uznawany za młodego i uważa, że jeśli zawodnikom w wieku Tosika nie będzie się dawało możliwości regularnych gier, to nasza reprezentacja nie wyjdzie z kryzysu. - Stawiam na Kubę, bo widzę, że jest mi potrzebny. Do tej pory nie zawiodłem się na nim.
- Wiem, że zawsze jest presja wyniku, ale na Zachodzie częściej stawia się na 20-letnich chłopaków - mówi Ulatowski.
Jego podopieczny w tym sezonie strzelił dwie bramki. Tosik trafił do bramki rywala w spotkaniu z Ruchem Chorzów i ostatnim, ze Śląskiem Wrocław, który PGE GKS wygrał 2:0. Chwalony jest za to, że potrafi w odpowiednim momencie znaleźć się pod bramką rywala. - Bardzo lubię ofensywną grę, nawet jeśli wystawiany jestem w obronie - podkreśla
22-letni piłkarz, który być może w niedługim czasie otrzyma powołanie na towarzyskie mecze polskiej reprezentacji.
Na razie jednak Tosika czeka spotkanie z Polonią Warszawa, a jeśli PGE GKS Bełchatów ma włączyć się do walki o europejskie puchary, to nie może sobie pozwolić na stratę punktów. - Wiemy na kogo musimy zwrócić szczególną uwagę. Chodzi o Chałbińskiego i Nikolicia, którzy ostatnio strzelili bramki dla Polonii - zaznacza zawodnik GKS, który nie wie jeszcze, czy zagra w obronie, czy w pomocy. - Wypadł Marek Szyndrowski więc w defensywie będzie luka. Wszystko zależy od trenera - zaznacza Tosik. Ku przestrodze przypomina, że w poprzednim sezonie, to Czarne Koszule przerwały serię sześciu meczów bez porażki zespołu PGE GKS w Ekstraklasie. Bełchatowianie po fatalnym początku w rundzie jesiennej odrabiają straty i w ostatnich ... sześciu spotkaniach nie odnieśli porażki.
Przed nami dwudziesty pierwszy ligowy mecz pomiędzy GKS Bełchatów a Polonią Warszawa. Biorąc pod uwagę 24-letnią rywalizację od III ligi do Ekstraklasy bilans jest korzystny dla „Czarnych Koszul”, które wygrały 9 meczów, przy 5 zwycięstwach GKS i 6 remisach. Także stosunek bramek poloniści mają lepszy: 20:14. Jak widać liczba trafień obu zespołów nie jest oszałamiająca - tylko dwukrotnie jedna z ekip strzeliła przeciwnikowi więcej niż dwie bramki.
W Ekstraklasie sobotni rywali stawali przeciwko sobie ośmiokrotnie. Tutaj przewaga Polonii jest także wyraźna: 5 zwycięstw i jeden remis. "Brunatni" muszą uważać na gości, którym sprzyja klimat przy Sportowej (3 wygrane w 4 meczach!).
GKS - POLONIA (1985 - 2009)
Ekstraklasa
1996-10-27 Polonia Warszawa - GKS Bełchatów 0:1
1997-05-14 GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 0:2
1998-07-25 GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 0:1
1999-02-27 Polonia Warszawa - GKS Bełchatów 4:0
2005-10-15 GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 2:0
2006-04-15 Polonia Warszawa - GKS Bełchatów 0:0
2008-10-24 PGE GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 1:2
2009-05-09 Polonia Warszawa - PGE GKS Bełchatów 1:0
II liga
1991-09-21 Polonia Warszawa - GKS Bełchatów 2:2
1992-05-02 GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 3:0
1992-10-17 GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 0:1
1993-05-23 Polonia Warszawa - GKS Bełchatów 1:0
1994-09-10 GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 1:1
1995-04-14 Polonia Warszawa - GKS Bełchatów 0:1
III liga
1985-08-03 GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 0:2
1986-03-29 Polonia Warszawa - GKS Bełchatów 1:1
1986-08-16 Polonia Warszawa - GKS Bełchatów 0:0
1987-04-04 GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 1:1
1989-08-02 GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 1:0
1990-03-17 Polonia Warszawa - GKS Bełchatów 1:0
Sprawdź swoje umiejętności strzeleckie i zostań królem "jedenastek"! W przerwie sobotniego meczu z Polonią możesz zmierzyć się z drugim bramkarzem PGE GKS Bełchatów w konkursie rzutów karnych. Wystarczy wysłać SMS o treści GKS77.GOL na numer 7238 (2 zł + VAT) i mieć odrobinę szczęścia w losowaniu. Do wygrania cenne nagrody!
Na Wasze zgłoszenia czekamy zawsze do 40. minuty pierwszej połowy.
Wysłanie większej ilości zgłoszeń zwiększa Twoje szanse na wygraną!
Planowany na najbliższą niedzielę mecz 11. kolejki Młodej Ekstraklasy pomiędzy Polonią Warszawa a PGE GKS Bełchatów odbędzie się na stadionie "Świtu" w Nowym Dworze Mazowieckim w poniedziałek o godz. 12. Zmiana spowodowana jest problemami gospodarzy ze stadionem przy Konwiktorskiej
Hubert Siejewicz poprowadzi sobotni mecz pomiędzy PGE GKS Bełchatów a Polonią Warszawa w ramach 11. kolejki Piłkarskiej Ekstraklasy. W bieżącym sezonie arbiter z Białegostoku sędziował już spotkanie "Brunatnych" przeciwko Lechowi (2:2) oraz "Czarnych Koszul" z Zagłębiem (0:1).
Pozostałe mecze:
23 października (piątek):
Polonia Bytom - Ruch Chorzów, godz. 20:00, sędzia: Marcin Borski (Warszawa)
Arka Gdynia - Jagiellonia Białystok, godz. 17:45, sędzia: Mariusz Trofimiec (Kielce)
24 października (sobota):
Legia Warszawa - Korona Kielce, godz. 16:15, sędzia: Mirosław Górecki (Katowice)
Wisła Kraków - Piast Gliwice, godz. 17:00, sędzia: Marcin Szulc (Warszawa)
Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin, godz. 19:15, sędzia: Adam Kajzer (Rzeszów)
25 października (niedziela):
Lechia Gdańsk - Lech Poznań, godz. 17:15, sędzia: Paweł Gil (Lublin)
Odra Wodzisław - Cracovia, godz. 14:45, sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)
W ramach swej społecznej misji GKS "Bełchatów" SSA bierze udział w wielu przedsięwzięciach mających na celu wsparcie osób potrzebujących. Tym razem klub przesłał koszulkę meczową z podpisami zawodników PGE GKS Bełchatów do Wrocławia do rodziców 5-letniego Mateuszka cierpiącego na porażenie mózgowe.
I TY MOŻESZ POMÓC!
Nasza koszulka zostanie przekazana na charytatywną aukcję prowadzoną przez serwis Allegro a cały dochód z jej sprzedaży zasili konto Mateusza w Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko". Pozyskane w ten sposób środki pomogą zakupić specjalistyczny wózek firmy OTTO BOCK typu Kimba Springs, na zakup którego potrzebna jest jeszcze kwota ok. 8.000 zł.
Zapraszamy do lektury zarejestrowanego przed czwartkowym treningiem drużyny wywiadu z trenerem PGE GKS Bełchatów Rafałem Ulatowskim. W piątek giekaesiacy spotkają się na zajęciach o godz. 14:45. Po nich bełchatowianie zjedzą wspólny obiad, następnie obejrzą w akcji kolejnego rywala Arkę Gdynia w starciu z Jagiellonią i wyjadą na przedmeczowe zgrupowanie.
Michał Antczak: Przed drużyną ostatnie dwa treningi podczas przygotowań do meczu z Polonią. Czy wszystko przebiega bez przeszkód?
Rafał Ulatowski: Bez najmniejszych - nawet ten wczorajszy intensywny deszcz nie przeszkodził nam w przeprowadzeniu zaplanowanego treningu. Zagraliśmy wewnętrzną gierkę pełnymi jedenastkami, gdzie mogłem przećwiczyć wiele wariantów taktycznych na Polonię, z czego jestem bardzo zadowolony.
M.A.: Czy wczorajsza zwycięska jedenastka to już ta docelowa grupa na sobotę?.
R.U.: Na pewno nie. Już sama absencja Marka Szyndrowskiego za czwartą kartkę wymusza na mnie roszady w składzie i mam kilka wariantów na ta pozycję.
M.A.: Czy pomimo trzech z rzędu wygranych spotkań pojawiły się wątpliwości co do składu? Planuje Pan jakieś zmiany?
R.U.: Zawsze w głowie trenera pojawiają się różnego rodzaju wątpliwości. Do pełnej dyspozycji wrócił Dawid Nowak, którego chciałbym mieć na boisko w większym wymiarze czasowym. Zastanawiam się, czy nie wystawić go od pierwszej minuty. Są to na szczęście pozytywne wątpliwości a nie wynikające ze słabszej gry któregoś z chłopaków czy kontuzji.
M.A.: Czy po wielkim święcie w Hondurasie Carlo Costly zszedł już na ziemię i jest skoncentrowany na walce o ligowe punkty?
R.U.: Na pewno jest mu ciężko zejść z temperatury oscylującej wokół 30 stopni do warunków panujących w Polsce, ale jest zawodowcem i musi się do tego przyzwyczaić. Wczoraj potwierdził niektórymi zagraniami, że dla reprezentacji Hondurasu jest istotnym zawodnikiem i dla nas także nim będzie.
M.A.: Hattrik Maćka Korzyma ze wspomnianej gierki to zapewne bardzo dobry prognostyk przed kolejnymi meczami.
R.U.: Chciałbym, żeby Maciek w każdym meczu znajdował drogę do bramki przeciwnika. Trafił w lidze, wczoraj także, ale zawsze to tydzień pracy weryfikowany jest przez mecz. Jeśli będzie w takiej dyspozycji jak wczoraj czy w meczu ze Śląskiem to myślę, że będzie nadal dochodził do wielu sytuacji strzeleckich. Życie zweryfikuje jednak, czy je wykorzysta.
M.A.: Polonia to drużyna o zupełnie innym obliczu niż chociażby podczas wiosennego meczu m.in. ze względu na spore zmiany kadrowe i osobę nowego trenera.
R.U.: To będzie przede wszystkim drużyna Polonii, która obecny kryzys ma za sobą. Ostatnie zwycięstwo pozwoliło uwierzyć im w siebie i jestem przekonany, że w sobotę czeka nas trudna przeprawa. Znam trenera Radolskiego z pracy z Groclinu czy Ruchu. Prowadzone przez niego drużyny są zawsze bardzo dobrze ułożone taktycznie i solidnie przygotowane fizycznie. Nie możemy z pewnością liczyć na to, że wystarczy zagrać tak jak z Koroną czy Śląskiem. Będziemy musieli zagrać znacznie lepiej. Mamy też na pewno coś do udowodnienia polonistom, bo to „Czarne Koszule” dostąpiły zaszczytu reprezentowania Polski w Lidze Europejskiej a nie my. Nasz sportowa złość i chęć wzięcia rewanżu będzie dobrym bodźcem motywacyjnym dla zawodników.
M.A.: Kogo obawia się Pan najbardziej z obozu przeciwnika?
R.U.: Może to zbyt dużo powiedziane, ale w Polonii gra napastnik, który pod pewnym względem, oczywiście z zachowaniem odpowiednich proporcji, przypomina mi napastnika Milanu, Inzaghi’ego. Jest nim Michał Chałubiński, który w decydujących momentach potrafi odpowiednio ustawić się w polu karnym, gdzie piłka go „szuka”. A on już wie, co z nią zrobić. Podoba mi się także gra Nikolicia, który zdobył bramkę przeciwko Lechowi i ostatnio z Odrą. Trener Radolsky ma na pewno na kim oprzeć skład z przodu a i dalej nie jest gorzej, bo do jego dyspozycji jest Trałka i Mierzejewski czy Przyrowski – wszystko reprezentanci kraju. Polonia ma z pewnością takich zawodników, którzy powinni drużynę wywindować znacznie wyżej, niż jest obecnie.
Bramkarz PGE GKS Bełchatów Łukasz Budziłek otrzymał powołanie na konsultację szkoleniową prowadzonej przez Michała Globisza Reprezentacji Polski U-19.
Wychowanek bełchatowskiego klubu, który w rundzie jesiennej wystąpił w dziewięciu spotkaniach Młodej Ekstraklasy, będzie przebywał w Ciechanowie w dniach 7 - 9 listopada b.r.
Zapraszamy do wzięcia udziału w naszej tradycyjnej zabawie, w której już za 2 zł możecie wygrać wejściówkę na najbliższy mecz "Brunatnych"! Wystarczy wysłać SMS o treści GKS77.BILET na numer 7238 (2 zł + VAT) i mieć trochę szczęścia w losowaniu, by zdobyć bilet na piątkowy pojedynek z Polonią. Zgłoszenia prosimy wysyłać do piątku do godz. 14.
UWAGA! Wysłanie większej ilości zgłoszeń zwiększa Twoje szanse na wygraną!
RELACJA LIVE
Jeśli jednak z istotnych powodów nie możesz śledzić na żywo najbliższego meczu PGE GKS Bełchatów zamów RELACJĘ LIVE a otrzymasz SMS po każdej bramce wraz z opisem, w przerwie meczu oraz na jego zakończenie.
Wyślij SMS o treści GKS77.MECZ na numer 7303 (3 zł + VAT)
Relację zamawiać można do chwili rozpoczęcia spotkania.
Przed nami kolejne spotkanie Piłkarskiej Ekstraklasy na stadionie przy Sportowej a co za tym idzie - okazja do rodzinnego wypadu na mecz. Idealnym miejscem do wspólnego kibicowania jest oczywiście Sektor Rodzinny, który oferuje wiele atrakcji dla dzieciaków.
W związku z coraz większym zainteresowaniem kibiców usytuowany na najnowszej trybunie północnej sektor powiększono dwukrotnie, by nasi najmłodsi sympatycy wraz z opiekunami mieli komfortowe warunki do obserwacji spotkań. Obecnie Sektor Rodzinny składa się z dwóch podsektorów D5 i D11, na które wejście prowadzi od strony ulicy Sportowej.
Przypomnijmy, że dzieci do lat 10 wchodzą na stadion bezpłatnie, ale obowiązuje je posiadanie biletu "zerowego" z wyszczególnionym miejscem, o którego wydanie rodzic bądź inny opiekun prosi sprzedającego. Na nieco starsze dzieci czekają bilety w cenie 12 zł a nasze panie wchodzą na stadion za 5 złotówek.